sobota, 15 czerwca 2013

Sobota...

Sobotni poranek minął pracowicie - okna w końcu umyte;-))) A więc czas na małą wycieczkę do dziwnego miejsca, które dziś jest porośnięte trawami po pas.
Biechów - 5 km od Głogowa - niegyś tęniąca życiem wioseczka. Dziś wszystko zostało wyburzone, a teren pokrywa dzika roślinność.


Hmmm... Urokliwe to teraz miejsce!

2 komentarze:

  1. Kocham łubin i takie podróże :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I co ciekawe....Nie trzeba jechać do Tunezji, aby rozkoszować się przyrodą i spokojem;-) Ostatnio to odkryłam;-)

    OdpowiedzUsuń